Pomidory faszerowane szpinakiem z czosnkiem, makaronem i parmezanem
SKŁADNIKI:
4 duże pomidory malinowe
250g szpinaku (ja użyłam mrożonego w liściach)
4 duże pomidory malinowe
250g szpinaku (ja użyłam mrożonego w liściach)
makaron (opcjonalnie)
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżki startego parmezanu
sól, pieprz, słonecznik
Pomidory umyć, ściąć wierzch każdego z pomidorów, następnie wydrążyć nasiona i oprószyć wnętrze solą i pieprzem. Czosnek obrać i posiekać drobno. Do rondelka wlać oliwę, wrzucić czosnek, zamrożony szpinak oraz 2-3 łyżki zimnej wody i dusić całość na małym ogniu, pod przykryciem co jakiś czas mieszając przez ok 10 minut. Rozmrożony szpinak odkryć i odparować nadmiar wody. Całość doprawić solą, pieprzem i słonecznik. Lekko przestudzony szpinak wymieszać ze ugotowanym makaronem i wypełnić nim pomidory.
Piekarnik nastawić na 200°C i wstawić pomidory do rozgrzewającego się piekarnika i zapiekać ok.15-25 minut. Są gotowe kiedy skórka pomidorów zaczyna się wyraźnie marszczyć. Na koniec posypać tartym parmezanem.
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżki startego parmezanu
sól, pieprz, słonecznik
Pomidory umyć, ściąć wierzch każdego z pomidorów, następnie wydrążyć nasiona i oprószyć wnętrze solą i pieprzem. Czosnek obrać i posiekać drobno. Do rondelka wlać oliwę, wrzucić czosnek, zamrożony szpinak oraz 2-3 łyżki zimnej wody i dusić całość na małym ogniu, pod przykryciem co jakiś czas mieszając przez ok 10 minut. Rozmrożony szpinak odkryć i odparować nadmiar wody. Całość doprawić solą, pieprzem i słonecznik. Lekko przestudzony szpinak wymieszać ze ugotowanym makaronem i wypełnić nim pomidory.
Każdy pomidor nakryć wcześniej ściętym wierzchem. Wypełnione farszem pomidory wstawić do naczynia żaroodpornego.
Piekarnik nastawić na 200°C i wstawić pomidory do rozgrzewającego się piekarnika i zapiekać ok.15-25 minut. Są gotowe kiedy skórka pomidorów zaczyna się wyraźnie marszczyć. Na koniec posypać tartym parmezanem.
Smacznego!!!
Dla mnie bomba - danie pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńSzpinakiem jeszcze nie faszerowałam warzyw, oryginalnie! Zapraszam do mojej akcji Warzywa psiankowate 2013 :)
OdpowiedzUsuń